Trzeba uchronić ludzkość przed samozagładą. Skażenie środowiska naturalnego jest świadectwem, jakie wystawiamy własnej kulturze – powiedział przedstawiciel Watykanu na międzynarodowym spotkaniu sygnatariuszy Protokołu Montrealskiego. Został on podpisany przed 24 laty, by przeciwdziałać powstawaniu dziury ozonowej.
Abp Silvano Tomasi zaznaczył, że Protokół Montrealski to dobry i rzadki przykład udanej współpracy państw oraz przemysłu na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Dzięki temu porozumieniu wiele udało się osiągnąć i to nie tylko na polu ochrony ozonu, ale także w innych dziedzinach ekologii. Te działania należy kontynuować, mając na względzie dobro przyszłych pokoleń, a także los ubogich społeczeństw, które nie radzą sobie z konsekwencjami skażenia środowiska. Watykański dyplomata zaznaczył, że sytuacja uboższych krajów powinna być też uwzględniana przy sprawiedliwym, lecz nierównomiernym obciążaniu kosztami za ochronę środowiska. Abp Tomasi przypomniał ponadto wkład Kościoła na polu ekologii. Wyraża się on przede wszystkim w działalności oświatowej, a także w promowaniu nowego stylu życia, bardziej przyjaznego naturze.
Najbardziej mieszkańców Starego Kontynentu martwi sytuacja gospodarcza, międzynarodowa i migracja.
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.