Codzienne używanie kremów z filtrem może być jednym z czynników opóźniających starzenie się skóry - sugerują australijskie badania, opisane w magazynie "Annals of Internal Medicine".
Badacze zauważyli, że osoby, które aplikowały codziennie porcję kremu z filtrem chroniącym przed promieniowaniem, miały mniej zmarszczek, niż te, które nie używały go regularnie.
Tego typu kremy najwyraźniej nie tylko osłaniały skórę przed promieniami ultrafioletowymi, ale i chroniły ją przed widocznymi oznakami upływającego czasu. Dorośli przed 55. rokiem życia, którzy częściej sięgali po krem, mieli o 24 proc. mniej oznak starzenia niż użytkownicy okazjonalni.
Autorka badania dr Adele Green z Queensland Institute of Medical Research w Brisbane podkreśla, że regularne używanie kremów przez osoby młode i w średnim wieku może mieć nie tylko znaczenie dla wyglądu, ale i - długoterminowo - dla zmniejszenia ryzyka zapadnięcia na raka skóry.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.