Nagi, księżycowy krajobraz - pustynia i leje przesiąknięte trującą rtęcią w miejsce puszczy - gorączka złota i nielegalny wyrąb niszczą co roku 150 tys. ha lasów w peruwiańskim dorzeczu Amazonki po przejściu poszukiwaczy złota i ich koparek w regionie Madre de Dios.
To, co było jeszcze do niedawna synonimem dziewiczego środowiska i życia, światowym rezerwuarem nieskażonej wody i tlenu znika w zastraszającym tempie. To temat niespełna godzinnego, wstrząsającego amerykańskiego filmu dokumentalnego "Złoto Amazonki" pokazanego niedawno na festiwalu filmowym w Limie.
Do nakręcenia w ciągu trzech lat 26 godzin materiału, z którego powstał film, zaangażowano ze względu na wrogość okazywaną przez poszukiwaczy złota i gangi bogacące się na ich pracy dwóch doświadczonych amerykańskich korespondentów wojennych - Rona Haviva i Donovana Webstera.
Towarzyszyli oni peruwiańskiemu biologowi Enrique Ortizowi, z którym przemierzali dziewicze terytoria dorzecza Amazonki.
Do wydobywania złota z dopływów Amazonki poszukiwacze używają potężnych koparek. Oprócz cennego kruszcu "wypluwają" one co roku na powierzchnię ok. 1000 ton rtęci, która bezpowrotnie zatruwa całe środowisko.
Jak na dawnych amerykańskich filmach, "Złoto Amazonki" ukazuje prawdziwe piekło na ziemi: kopaczy szukających szczęścia i wykorzystywanych przez mafijne gangi, demoralizowaną i rozpijaną miejscową ludność indiańską, burdele powstające wszędzie tam, gdzie znaleziono złoto.
Ślady tej ludności odnajdują w Jaskini pod Huczawą polscy archeolodzy.
System rakietowy SLS i kapsuła Orion, które zabiorą załogę w kosmos, są już prawie gotowe.
Odkrycie pokazuje, że BMI nie jest i nie powinien być jedynym wskaźnikiem stanu zdrowia.
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.