Przedstawiciele rządów Wielkiej Brytanii i Islandii negocjują warunki budowy interkonektora energetycznego, którym dostarczana byłaby energia z islandzkich źródeł odnawialnych - informuje serwis Utility Week. Na przeszkodzie może jednak stanąć ekonomika przedsięwzięcia.
Projekt zakłada ułożenie podmorskiego kabla o długości około tysiąca kilometrów, który byłby w stanie przesłać 1GW energii. Byłoby to najdłuższe podmorskie połączenie energetyczne na świecie.
Problemem nie do przeskoczenia mogą jednak okazać się koszty. Według Utility Week szacowany koszt projektu, wraz z towarzyszącymi inwestycjami, mógłby wynieść około 4 mld funtów.
Jeśli projekt okazałby się ekonomicznie uzasadniony, dostawy energii mogłyby ruszyć w 2022 roku.
Islandia może pochwalić się jednymi z najniższych cen energii w Europie. 99 proc. wytwarzanej na wyspie energii pochodzi ze źródeł odnawialnych - przede wszystkim hydroenergetyki oraz źródeł geotermalnych.
Badacze wykorzystali dane z ponad 10 lat obserwacji pojawiających się na planecie zórz.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.