Kończy się program ochrony wód Rospudy

Ponad dwa tysiące przydomowych oczyszczalni ścieków i 175 km sieci kanalizacyjnej powstało w gminach nad Rospudą (Podlaskie) w ramach kończącego się, specjalnego programu ochrony tej rzeki. By ją chronić, do samorządów na inwestycje proekologiczne trafiło 100 mln zł.

Kończy się program ochrony wód Rospudy   Artur Mikołajewski / CC-SA 3.0 Rzeka Rospuda pomiędzy Jeziorem Okrągłym a Sumowo Bakałarzewskie, koło wsi Kotowina To pierwszy w Polsce taki program, skierowany na poprawę skuteczności ochrony środowiska, cennej przyrodniczo rzeki.

Pieniądze pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Do końca czerwca mają być gotowe wszystkie inwestycje, a ich rozliczanie oraz ocena efektu ekologicznego, jaki przyniosły, potrwa do końca 2014 r. - poinformował PAP Michał Frydrych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku, za pośrednictwem którego pieniądze trafiały do gmin.

W ramach programu "Zrównoważony rozwój rejonu rzeki Rospudy" powstały 2044 przydomowe, biologiczne oczyszczalnie ścieków w gminach Raczki, Bakałarzewo, Filipów, Augustów i Nowinka. Powstały też dwie nowe zbiorcze oczyszczalnie w Filipowie i Nowince. Zmodernizowano również istniejące oczyszczalnie w Dowspudzie, gmina Raczki, oraz w miejscowości Bryzgiel w gminie Nowinka. Udało się ponadto zmodernizować osiem stacji uzdatniania wody w gminach Raczki, Augustów, Bakałarzewo oraz Nowinka, zbudować 175 km sieci kanalizacji sanitarnej oraz 128 km wodociągu.

Trwa jeszcze rozliczanie budowy części przydomowych oczyszczalni w gminach Augustów i Bakałarzewo oraz budowy kanalizacji i wodociągu w kilku miejscowościach w gminie Nowinka.

Program dotyczący ochrony Rospudy i rozwoju leżących nad tą rzeką gmin trwał od 2010 r. Pieniądze, które przeznaczono na ten cel miały uregulować gospodarkę ściekową w tym rejonie tak, by nie szkodzić rzece. Dolina Rospudy stała się znana za sprawą protestów ekologów, którzy nie zgadzali się na to, by przez jej fragment biegła obwodnica Augustowa. W efekcie jest ona budowana nie przez Rospudę, a przez Raczki.

Wójt gminy Augustów Zbigniew Buksiński powiedział PAP, że jest zadowolony ze środków, jakie gmina otrzymała na realizację swoich projektów. Podkreślił, że początek był trudny, ale program był korzystny dla gminy, bo dofinansowanie wynosiło aż 85 proc.

"Projekty, jakie realizowaliśmy były kosztowne i bardzo potrzebne. Dzięki temu gmina cywilizacyjnie ruszyła do przodu" - dodał Buksiński.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg