Rozwiązywanie codziennych problemów jest najtrudniejsze. Z dwóch powodów. Po pierwsze – zwykle ich nie zauważamy, po drugie – tak do nich przywykliśmy, że nawet podświadomie uważamy, że są złem koniecznym, że nic się nie da z nimi zrobić.
Kilka dni temu byłem na finale konkursu Bohaterowie Przyszłości. Jedna z nominowanych i – jak się później okazało – także nagrodzonych grup wymyśliła urządzenie do pozyskiwania energii elektrycznej z hałasu. Dwóch nastolatków (Maciej Mazur i Piotr Pikiewicz) zaproponowało rozwiązanie realnego problemu. Trudno powiedzieć, czy ich pomysł kiedykolwiek wejdzie w życie. Ale nie to w tym wszystkim jest najistotniejsze. Najważniejsze jest to, że ci młodzi ludzie zauważyli problem, który jest tak powszechny, że większość z nas do niego przywykła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Odkrycie przemawia za większymi szansami na istnienie w przeszłości życia na Czerwonej Planecie.
To pierwsze tak silne dowody na istnienie planety na orbicie biegunowej układzie podwójnym.
Wskazują one na wulkaniczną przeszłość planety, co ma ogromne znaczenie dla poszukiwań śladów życia.
Mogłoby to rozwiązać jedną z głównych kosmologicznych zagadek.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.