W Republice Czeskiej odnotowano w poniedziałek temperaturę minus 12,3 stopni czyli najniższą dla 12 października od początku prowadzenia takich pomiarów - poinformował Czeski Instytut Hydrometeorologiczny (CHMU).
Rekord ten, podobnie jak dotychczasowe historyczne minimum 10 stopni z roku 1992, zarejestrowała stacja meteorologiczna Kvilda-Perla. Znajduje się ona w tworzącym granicę Czech z Bawarią masywie górskim Szumawa na wysokości 1058 metrów nad poziomem morza w lokalnej kotlinie inwersyjnej, gdzie często mierzone są bardzo niskie temperatury.
Według CHMU tegoroczne jesienne przymrozki pojawiły się na terytorium Republiki Czeskiej już 2 października, kiedy to nad ranem około połowy stacji meteorologicznych notowało ujemne temperatury.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.