Z badań ankietowych wynika, że tzw. ciche dni, jako formę ograniczenia kontaktów z osobą, z którą jest się w konflikcie, wykorzystuje około jednej czwartej Polaków.
Zdaniem jednak psychologów coś, co fachowo nazywa się ostracyzmem społecznym, nie jest dobrą strategią na zażegnanie konfliktu. Dlaczego? Ponieważ osoba, która ciche dni inicjuje, odbiera swojemu partnerowi podstawową potrzebę psychiczną człowieka – potrzebę przynależności do grupy. Inicjujący ciche dni chce się zemścić albo ukarać drugą osobę, ale to nie łagodzi sporu, tylko przesuwa go na inną płaszczyznę. W ten sposób u karanej osoby pojawiają się gniew, złość i poczucie winy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaburzenia równowagi mikrobioty mogą skutkować nie tylko problemami trawiennymi.
Węglan wapnia tworzy się zarówno na powierzchni drzewa, jak i wewnątrz struktur drewna.
Klucz do spowolnienia zegara biologicznego może kryć się w codziennych wyborach.
Dotychczas załoga wykonała już niemal 230 okrążeń wokół Ziemi
O nowym ustaleniu naukowców z Korei informuje pismo "Metabolism".