W świecie apokryfów

Pewnego dnia Jezus bawił się z dziećmi na dachu. Jedno z nich spadło i zabiło się. Rodzice zabitego dziecka mówili do Jezusa: „Ty zrzuciłeś to dziecko”.

Gdy Jezus był dzieckiem

Przyczyny, dla których tworzono pisma, które dziś nazywamy apokryfami, były bardzo różne. Jedną z nich była troska o ocalenie od zapomnienia nauki Jezusa. Uważa się, że zwłaszcza wcześnie powstałe apokryfy mogą zawierać autentyczne, niezachowane gdzie indziej tradycje o Jezusie.

Apokryfy tworzono też po to, by uzasadnić jakieś teologiczne, niekoniecznie heretyckie tezy. Dość często jednak powstawały, by krzewić poglądy niezgodne z nauczaniem Kościoła. Tak powstała np. głośna swego czasu Ewangelia Tomasza. Inne miały nauczanie Kościoła podważyć czy wręcz ośmieszyć.

Były też bardziej prozaiczne powody powstawania apokryfów. Niektórzy autorzy chcieli w sposób obrazowy wyjaśnić jakieś fragmenty ksiąg kanonicznych. Wtedy apokryfy są jednymi z pierwszych utworów egzegetycznych. Często też pisma te, zwłaszcza późniejsze, podają szczegóły, mające zaspokoić ludzką ciekawość, odpowiadając np. na pytania o pochodzenie Maryi i Józefa czy dzieciństwo Jezusa. Zaspokajają także ludzką ciekawość odnośnie do tego, o czym Pismo mówi lakonicznie, np. szczegółowo opisując los człowieka po śmierci.

Wśród motywów powstawania apokryfów wymienia się także mało chlubną ambicję poszczególnych gmin chrześcijańskich, chcących, by ich założyciela upatrywano w jakiejś mniej lub bardziej znanej postaci Nowego Testamentu. Taki motyw zapewne przyświecał twórcom rzekomej korespondencji Jezusa i Abgara, króla Edessy. Mogły też być – jak wskazują znawcy tematu – literaturą zastępczą dla namiętnych czytelników romansów.

Księga odnaleziona w Tybecie

Odkąd księgi Nowego Testamentu znalazły się „pod ochroną” Kościoła, niemożliwe stały się w nich jakiekolwiek zmieniające sens wypowiedzi przeróbki. Inaczej było z apokryfami. Skracane, rozbudowywane, tłumaczone na różne języki, dostosowywane do potrzeb danej kultury, oczyszczane z teologicznych archaizmów czy błędów, ale i dostosowywane do potrzeb różnorakich herezji, do naszych czasów zachowały się w wielu wersjach. Trudno dziś ustalić, jaka jest ich rzeczywista wartość. Na przykład Ewangelia Gruzińska zawiera elementy prymitywnej teologii II wieku, ale także aluzje do sporów chrystologicznych wieku V, przybycia muzułmanów oraz wypraw krzyżowych.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg