Prom kosmiczny Atlantis, po ponad tygodniu pobytu na orbicie, odcumował od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i rozpoczął powrót na Ziemię. To jego ostatni lot - po powrocie wahadłowiec prawdopodobnie trafi do muzeum.
Do rozłączenia doszło na wysokości 354 km nad Oceanem Indyjskim. Lądowanie promu zaplanowano na środę.
Dzięki misji Atlantis stacja jest teraz większa i ma więcej energii elektrycznej. Prom przywiózł nowy rosyjski przedział mieszkalny i sześć baterii oraz inny sprzęt, który zainstalowano podczas serii wyjść w otwartą przestrzeń kosmiczną. Obecnie stacja jest ukończona w 98 proc.
"To miejsce jest teraz pałacem. Jest olbrzymie i miałem dużo zabawy zwiedzając je - powiedział astronauta z załogi Atlantis Piers Sellers. - Widzimy stację prawie w ostatecznej formie, jest naprawdę wspaniała".
Amerykańskim promom kosmicznym zostały do wykonania jeszcze dwie misje - we wrześniu na stację poleci Discovery, a w listopadzie Endeavour.
Według obecnych ustaleń, Atlantis już nigdy nie poleci w kosmos. Obecnie NASA przegląda listę muzeów zainteresowanych promami Atlantis i Endeavour. Z kolei Discovery ma trafić do Smithsonian Institution w Waszyngtonie.
Okazuje się, że rozejście się w ewolucji płazów i gadów miało miejsce wcześniej niż sądzono.
Ośrodek Przewidywania Burz (SPC) zarejestrował 922 zgłoszenia w całym kraju.
Blazary są ciałami niebieskimi, które mimo wielu lat obserwacji nie do końca pojmujemy.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".