Tegorocznemu festiwalowi towarzyszy hasło: "Przyszłość w nauce. Nauka w przyszłości". Wydarzenie potrwa do 18 maja.
Jego patronem został polski chemik, wicepremier, minister przemysłu i handlu oraz minister skarbu II Rzeczypospolitej - Eugeniusz Kwiatkowski.
Przez najbliższe dwa dni na krakowskim Rynku Głównym działać będzie Naukowe Miasteczko Festiwalowe. W specjalnie przygotowanych białych namiotach swój dorobek i osiągnięcia zaprezentują krakowskie uczelnie i nie tylko.
Studenci przygotowali dla gości wiele atrakcji. W czwartek w namiocie Uniwersytetu Ekonomicznego można było m.in. przyjrzeć się doświadczeniom chemicznym, zaś studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego zorganizowali naukę pisania podstawowych zwrotów w różnych językach.
- Uważam, że taki festiwal jest bardzo ciekawym i wyjątkowym wydarzeniem. Cieszę się, że mogę tutaj dumnie reprezentować swoją uczelnię. Możemy spotkać się wszyscy razem i troszeczkę ze sobą porywalizować, kto przygotuje ciekawsze atrakcje dla mieszkańców Krakowa - mówiła jedna ze studentek.
Młodzi ludzie, absolwenci szkół średnich spacerujący między namiotami, mogli też bliżej zapoznać się z ofertami poszczególnych uczelni i porozmawiać ze studentami.
- Nie spodziewałam się, że ten festiwal daje taką możliwość poznania różnych szkół. Rozmawiałam z wieloma studentami i okazuje się, że każdego z nich w jego uczelni zachwyca co innego. Mam już na oku studia, które chciałabym wybrać. Myślałam o dziennikarstwie, ale te wszystkie doświadczenia chemiczne zaprezentowane podczas festiwalu wyglądają kusząco - podsumowała Ania, przyszła studentka.
Naukowe Miasteczko Festiwalowe będzie czekać na wszystkich mieszkańców jeszcze w piątek oraz w sobotę, od godz. 10 do 18.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.