Korona króluje w domu?

Epidemia trwa. Jak rozmawiać z dziećmi o potencjalnym zagrożeniu?

Do tej pory życie nasze i naszych dzieci przebiegało w miarę spokojnie, w ustalonym rytmie. Obecnie – wywróciło się do góry nogami. – Widzę u dzieci zaniepokojenie, rozdrażnienie. Najmłodszy syn wciąż pyta nas o „tego koronawirusa”, boi się, czy rodzice zachorują, co z dziadkami. Nie bardzo wiem, co i jak mówić, bo sama się tego obawiam i jestem mocno zestresowana. Obawiam się też utraty pracy, kryzysu ekonomicznego. To nie poprawia mi humoru, a mój niepokój rozlewa się po wszystkich pokojach... – mówi pani Marzena, mama trójki dzieci.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg