Z bociana białego zrobiliśmy symbol narodowy i przy okazji dołożyliśmy mu nieco cech, których nie ma: wierność sobie i gniazdu, łagodny charakter, troska o swoje pisklęta. A jak jest naprawdę?
Każdy zna obraz bociana kroczącego po polach, od czasu do czasu schylającego się po smakowity kąsek. Obraz niemal idylliczny. Kilka lub kilkanaście bocianów na rżysku poszukujących pokarmu. Jeden drugiemu nie wadzi, tylko chadzają obok siebie, jak gdyby w ogóle nie zdawały sobie sprawy z tego, że korzystają z tej samej stołówki. Ale gdybyśmy tak zatrzymali się na dłużej i poobserwowali ptaki przez dłuższy czas – co zobaczymy? Zazdrosnych konkurentów, którzy kombinują, jak w najprostszy sposób zdobyć jak najwięcej pokarmu. Kiedy tylko jeden z ptaków zobaczy, że inny coś upolował, zaraz rusza w pościg. A nuż uda mu się wyrwać zdobycz i nie będzie musiał dalej się trudzić. To niejedyny przykład bocianiej niefrasobliwości.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.