W Parku Narodowym "Ujście Warty" rozpoczął się jesienny zlot dzikich gęsi. Ich liczba przekracza 55 tys. Ptaki przyleciały wcześnie, gdyż sprzyja im wysoki poziom wody i dostatek pożywienia - poinformował PAP Łukasz Cieślik z PN "Ujście Warty".
Dla tych ptaków zalane poldery i pola zapewniają bezpieczne schronienie i stanowią cenne żerowiska.
"Przyroda rządzi się swoimi prawami. Tak więc niekorzystne dla nas - ludzi okoliczności stworzyły idealne warunki dla ptaków. Tegoroczne rozlewiska w Parku Narodowym, które obejmowały prawie całą powierzchnię południowej jego części, uczyniły je miejscem niezwykle korzystnym dla gęgawy oraz gęsi zbożowej" - powiedział PAP Cieślik.
Te korzystne warunki sprawiły, że wczesną jesienią można zaobserwować na tym terenie dużą koncentrację dzikich gęsi. Wysoka woda sprawiła, że na okolicznych polach pozostało wiele płodów rolnych, których nie udało się zebrać.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.