Kolejne państwa wstrzymują szczepienia preparatem AstraZeneca

W czwartek podawanie preparatu AtraZeneca przeciw Covid-19 wstrzymały władze Norwegii. Wcześniej ze szczepienia tym produktem zrezygnowało kilka tamtejszych gmin, w tym duże miasta jak Bergen czy Trondheim. Norweskie władze podjęły decyzję na podstawie wcześniejszej, podobnej, podjętej przez rząd Danii, gdzie pojawiły się podejrzenia, że szczepionka AstraZeneca może wywoływać zakrzepy krwi. 

W czwartek rano duńskie władze poinformowały o wstrzymaniu szczepień przeciwko Covid-19 preparatem AstraZeneca po zgonie osoby, która przyjęła tę szczepionkę. "Możliwy jest poważny efekt uboczny w postaci śmiertelnych zakrzepów krwi" - napisał na Twitterze minister zdrowia Danii Magnus Heunicke.

W Norwegii poza wstrzymaniem szczepień wspomnianym preparatem zarządzono niezależne od Europejskiej Agencji Leków zbadanie sprawy możliwych powikłań przez miejscowy Instytut Zdrowia Publicznego. Równocześnie podkreśla się fakt, że związek zgonu osoby zaszczepionej ze szczepieniem nie jest potwierdzony i to w tej chwili jedynie przypuszczenie, zaś wstrzymanie stosowania preparatu jest działaniem ostrożnościowym. Jak dotąd w Norwegii tą szczepionkę podano ponad 127 tys. osób.

Wieczorem tego samego dnia podawanie AstryZeneci wstrzymała też Rumunia. Jak informuje tamtejsza krajowa Agencja Zdrowia rumuńskie władze podjęły tę decyzję jako "skrajny środek ostrożności". 

Taką samą decyzję, idąc śladem państw europejskich, podjęły dziś władze Tajlandii. Tutaj sytuacja jest nieco odmienna niż w Europie, bo szczepienia AstrąZenecą miały rozpocząć się dopiero w piątek. Jako pierwsi mieli poddać się szczepieniu premier Prayuth Chan-ocha i członkowie jego gabinetu.

Ograniczenia stosowania brytyjsko-szwedzkiej szczepionki wprowadzili też w czwartek Włosi wstrzymując użycie jednej z partii preparatu, po tym, gdy dzień po szczepieniu nagle zmarł 43-letni żołnierz. 

Jak dotąd szczepienia tym preparatem wstrzymały również Austria, Estonia, Litwa, Łotwa i Luksemburg i Islandia.