Neandertalczyk - podpalacz i hodowca

"Wylesianie" miało miejsce już w czasach prehistorycznych. Neandertalczycy podpalali obszary leśne już 125 tys. lat temu - wynika z badań, które opublikowali naukowcy z uniwersytetu w Lejdzie (Universiteit Leiden) w Holandii.

Do takiego wniosku doszli archeolodzy z Universiteit Leiden podczas badań w kamieniołomie węgla brunatnego Neumark-Nord w pobliżu Halle we wschodnich Niemczech. Natknęli się tam na szczątki wskazujące na obecność rozległych, nagich połaci w obrębie gigantycznego, pierwotnego lasu. Naukowcy ustalili, że powstały one w wyniku działania ognia. W tym samym miejscu znaleźli też ślady pozostawione przez neandertalczyków - kopalnego gatunku człowieka, który przez pewien czas żył na terenie Europy równolegle z naszymi bezpośrednimi przodkami, czyli Homo sapiens.

Prehistoryczny las rozciągał się od Holandii aż po Polskę. "W kliku miejscach gęsty las przechodził w ogromne, otwarte przestrzenie, które powstały w wyniku wypalenia" - twierdzi prof. Wil Roebroeks, którego cytuje czasopismo uniwersyteckie. Zdaniem profesora Roebroeksa nowe wyniki badań dostarczają także więcej informacji na temat zachowań wczesnych łowców-zbieraczy. "To nie byli zwykli +pierwotni hipisi+, kręcący się tu i ówdzie, zbierając owoce lub goniąc za zwierzęciem" - twierdzi naukowiec. Jego zdaniem nasi wymarli kuzyni "sami zaprojektowali swój krajobraz"."Poprzez wypalanie zapewniali atrakcyjne miejsca wypasu dla trawożerców, których mięsem sami się żywili. Potwierdza to fakt, iż znaleźliśmy również szczątki setek zabitych koni, bydła i jeleni" - mówi Roebroeks.

Paradoksalnie neandertalczyków można więc obwiniać również o przyczynianie się do globalnego ocieplenia, albowiem podpalając obszary leśne w konsekwencje uwalniali dwutlenek węgla. Skali ich działania trudno jednak porównać ze skalą działań prowadzonych przez ludzi współcześnie.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg