Bezpieczne magazynowanie wodoru to jedno z największych wyzwań związanych z tym obiecującym paliwem. Nanocząstki o strukturze czekoladki mogą być rozwiązaniem tego problemu - informują naukowcy na łamach pisma "ACS Nano".
Wodór to obiecujące paliwo przyszłości. Łatwo go wytwarzać, jest czysty dla środowiska, bo gdy łączy się z tlenem, tworzy wodę. Najtrudniejsze technologicznie i najdroższe jest bezpieczne magazynowanie tego gazu ze względu na jego wybuchową naturę.
Podejście zaproponowane przez naukowców z niemieckiego ośrodka Deutsches Elektronen-Synchrotron DESY być może przyniesie rozwiązanie tego problemu. Badacze użyli nanocząstek metalu szlachetnego palladium. Każda nanocząstka, o rozmiarach 1,2 nanometra, stała się niezależnym rezerwuarem wodoru. Jeden nanometr to milionowa część metra.
Oprócz palladium naukowcy zastosowali iryd, którego użyli jako rdzenia stabilizującego nanocząsteczki, a także dodatkowo ustabilizowali szkieletem z grafenu - cienkiej warstewki węgla. Palladowe nanocząsteczki udało im się rozmieścić na grafenie w regularnych odstępach ok. 2,5 nanometra.
Cząsteczki wodoru "przyklejają się" do nanocząstek palladu. Całość przypomina czekoladkę: w środku "orzeszek" irydu otoczony warstewką palladu jak marcepanem, na zewnątrz zaś atomy wodoru jak czekoladowa powłoka. Zmagazynowany w taki sposób wodór można uwolnić bez nadmiernych nakładów energetycznych, wystarczy go nieco podgrzać.
Więcej: www.desy.de/news/news_search/index_eng.html?openDirectAnchor=2208&two_columns=0
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.