Kiedy mrugają wyścigowi kierowcy?

Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.

W życiu codziennym przeważnie nie zwracamy uwagi na mrugniecie oka. Jednak w przypadku wyścigów Formuły 1 powoduje ono u kierowcy utratę widzenia na dystansie prawie 20 metrów. Może to czasami decydować o zwycięstwie lub być przyczyną wypadku

Wyścigi samochodowe są bardzo popularne i emocjonujące dla kibiców. Dla kierowców to walka o setne części sekundy czy o centymetry dystansu od rywala. A wszystko przy prędkościach ok. 300 km/h a nawet większych. Wymusza to na kierowcach maksymalne skupienie uwagi. Tu ułamek sekundy decyduje czasem o zwycięstwie lub wypadku.

Trwające około jednej piątej sekundy mrugnięcie okiem w życiu codziennym jest przeważnie niezauważalne. Jednak w przypadku wyścigów Formuły 1, przy prędkości samochodu wynoszącej 354 km/h, jedna piąta sekundy powoduje u kierowcy utratę widzenia na dystansie prawie 20 metrów. Biorąc pod uwagę to, jak często ludzie mrugają, kierowca bolidu F1 podczas wyścigu może stracić nawet 595 metrów informacji wizualnych na minutę z powodu mrugania.

Często uważa się, że ludzie mrugają w przypadkowych odstępach czasu, ale naukowcy odkryli, że tak nie było w przypadku trzech kierowców Formuły 1. Zamiast tego kierowcy mieli tendencję do mrugania w tych samych częściach toru podczas każdego okrążenia. Badania tego zachowania podjął się zespół japońskich naukowców, kierowany przez neurobiologa Ryota Nishizono z NTT Communication Science Laboratories w Atsugi (Japonia).

Naukowcy zamontowali urządzenia śledzące wzrok na kaskach trzech doświadczonych kierowców Formuły 1 i kazali im przejechać spory dystans na trzech torach: Fuji, Suzuka i Sugo. Łącznie 304 okrążenia. Zespół odkrył, że kierowcy mieli wspólny wzorzec mrugania - nie mrugali podczas zmiany prędkości lub na zakrętach, ale mrugali na stosunkowo bezpieczniejszych prostych.

"Odkrycie podkreśla kompromis między utrzymywaniem wilgotnych oczu i nie traceniem widoczności podczas kluczowych zadań. Myślimy o mruganiu jako o bezruchu, a to jest przecieranie oczu. Mruganie jest częścią naszego systemu wzrokowego" - powiedział neurobiolog z uniwersytetu Northeastern w Bostonie Jonathan Matthis, który nie brał udziału w badaniach.

"Zaskoczeniem było to, że nie ma prawie żadnej literatury na temat mrugania oczu u ludzi aktywnych, chociaż w ekstremalnych warunkach, takich jak wyścigi samochodowe, mały błąd może prowadzić do niebezpieczeństwa zagrażającego życiu" - powiedział kierownik zespołu badawczego Ryota Nishizono.

Następnym celem japońskich naukowców jest zbadanie, jakie procesy w mózgu umożliwiają lub hamują mruganie w danym momencie.

Więcej informacje na temat tego badania w artykule źródłowym (https://www.cell.com/iscience/fulltext/S2589-0042(23)00880-5).

Tomasz Szczerbicki

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| FORMUŁA1, NAUKA, PAP

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg