W najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego” Przemysław Kucharczak pisze o polskim boomie archeologicznym, który został spowodowany przez… autostrady.
Otóż, jak czytamy w tekście „Archeostrada”, w wyniku prac ziemnych, przeprowadzanych w związku z budową kolejnych dróg krajowych i nowych odcinków autostrad, Polska została przez archeologów „przekopana” i przebadana, jak jeszcze nigdy dotąd.
Dzięki temu możemy dziś np. oglądać w krakowskim Muzeum Archeologicznym wystawę „Archeologiczna autostrada”, na niej zaś „srebrne i złote monety wybite przez Celtów, którzy mieszkali na południu Polski 2 tysiące lat temu. Wraz z biżuterią czy np. nożycami (to właśnie celtycki wynalazek) leżały sobie w ziemi w Modlniczce oraz w Podłężu, pod czynnym już dziś odcinkiem autostrady A1 Kraków–Szarów” – pisze Kucharczak.
Więcej o tajemnicy „długich domów”, solnych kieliszkach i życiu ludzi przed tysiącami lat w najnowszym „Gościu Niedzielnym”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Negatywne następstwa nie są tak powszechne ani tak poważne, jak sądzono.
Ślady tej ludności odnajdują w Jaskini pod Huczawą polscy archeolodzy.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.