Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci. W jednym z jej głównych etapów odpady są trawione przez larwy owadów.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Castilla-La Mancha oraz Uniwersytetu Newcastle opracował nowatorski system biokonwersji plastiku, który wykorzystuje larwy owadów do przekształcania odpadów w cenne produkty.
Rozwiązanie ma pomóc światu, w zrównoważony sposób poradzić sobie z dwoma globalnymi wyzwaniami środowiskowymi - zanieczyszczeniem plastikiem i zarządzaniem odpadami organicznymi.
W pierwszym etapie działania systemu larwy mącznika młynarka (Tenebrio molitor) są karmione dietą bogatą w plastik, co prowadzi do powstania odchodów zawierających mikroplastik. Te odchody są następnie poddawane pirolizie - procesowi termicznemu, który przekształca je w biowęgiel - materiał o doskonałych właściwościach adsorpcyjnych dla zanieczyszczeń.
W drugim etapie materiał ten zostaje włączony do procesu, w którym larwy czarnej muchy (Hermetia illucens) rozkładają odpady organiczne, takie jak resztki jedzenia.
Końcowym produktem jest odżywcza substancja wzbogacona w węgiel i azot, będąca cennym zasobem np. dla zastosowań rolniczych.
"Ten innowacyjny system opiera się na zasadach ekotechnologii, łącząc biokonwersję z udziałem owadów z zaawansowanymi technikami pirolizy, aby stworzyć rozwiązanie do odnawialnego zarządzania odpadami plastikowymi i organicznymi. Jednocześnie pozwala na produkcję wartościowych produktów ubocznych" - wyjaśnia Juan C. Sanchez-Hernandez, główny autor technologii. - "Poprzez wytwarzanie odżywczego kompostu wzbogaconego biowęglem rozwiązujemy problem odpadów, jednocześnie przyczyniając się do poprawy zdrowia gleby".
Wyniki opublikowano na stronie "Environmental Science and Ecotechnology".
Marek Matacz
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
W ludzkim wykonaniu utworu muzycznego urzeka nas właśnie to, co nie jest "komputerowe".
Negatywne następstwa nie są tak powszechne ani tak poważne, jak sądzono.
Ślady tej ludności odnajdują w Jaskini pod Huczawą polscy archeolodzy.
System rakietowy SLS i kapsuła Orion, które zabiorą załogę w kosmos, są już prawie gotowe.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.