Dawno, dawno temu nocami nad Polską było widać gwiazdy. Nie wierzycie? Pasjonaci astronomii z Sopotni Wielkiej doprowadzili do wymiany wszystkich latarni na takie, żeby gwiazdy znów były lepiej widoczne.
Najmłodsi Polacy nie mają już doświadczenia oglądania naprawdę rozgwieżdżonego nieba, takiego, jakie musiał widzieć Abraham, słuchając obietnicy Boga o niezliczonym potomstwie. Autor tego tekstu po raz ostatni widział takie niebo w 1989 r. na Podhalu, we wsi, w której nie stała wtedy ani jedna latarnia. Nie docierało tam także światło z sąsiednich wsi, bo w żadnej z nich ulice nie były jeszcze oświetlone. Prawdziwie rozgwieżdżone niebo robi tak niesamowite wrażenie, że ten obraz zostaje w pamięci na całe życie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.