Odkrycie dr. Owena stoi na drodze zwolennikom eutanazji
Nawet 20 proc. pacjentów w stanie określonym jako wegetatywny, może w rzeczywistości być świadomych – twierdzi dr Adrian Owen z Uniwersytetu Zachodniego w Ontario (USA). Swoje przekonanie opiera o wyniki badań, w których wykorzystał obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego. Grupa Owena, pracując od 2006 roku, przebadała 54 pacjentów zdiagnozowanych jako będących w „trwałym stanie wegetatywnym”. Uznawani za „rośliny” pacjenci mieli wyobrażać sobie, że grają w tenisa, jeśli chcieliby odpowiedzieć twierdząco na zadane pytanie. W przypadku odpowiedzi przeczącej mieli wyobrażać sobie, że spacerują po ulicy w rodzinnym mieście.
Okazało się, że aktywność niektórych obszarów kory mózgowej chorych była podobna do tej u zdrowych osób z grupy porównawczej. Pięciu badanych pacjentów zdołało w ten sposób odpowiadać na wszystkie zadawane im pytania.
Dr Owen ma nadzieję na przetestowanie większej liczby osób. Pozwoliłoby to trafniej ocenić stan świadomości chorych i postawić diagnozę, a tym samym przyczynić się do ewentualnego wyzdrowienia.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.