Sierpień to czas obserwacji Perseidów. W tym roku najłatwiej będzie je zaobserwować w sobotę 13 sierpnia nad ranem.
Astronomowie wskazują, że w tym roku warunki do obserwacji Perseidów nie będą sprzyjające, ponieważ na 12 sierpnia przypada pełnia Księżyca. Światło srebrnego globu znacznie ograniczy widoczność "spadających gwiazd". Choć 13 sierpnia przypada czas, gdy rój Perseidów będzie miał swój "szczyt aktywności", to można je zaobserwować już wcześniej, a także później, aż do 24 sierpnia. Jeśli więc przegapisz "noc spadających gwiazd" nic straconego - będziesz mógł je zaobserwować jeszcze przez niemal kolejne dwa tygodnie.
Do obserwacji meteorów nie potrzeba teleskopów ani lornetek; wystarczy nieuzbrojone oko. Najlepiej wybrać miejsce poza miastem, gdzie nie występuje sztuczne oświetlenie, które "zanieczyszcza" nocne niebo, sprawiając, że gwiazdy są trudniejsze do wypatrzenia. Perseidy są szybkimi meteorami, które pozostawiają po sobie na krótko ślady na niebie, dlatego często są potocznie nazywane "spadającymi gwiazdami", choć oczywiście gwiazdami nie są. W szczycie ich widoczności bywa, że jednocześnie można zaobserwować kilka perseidów przelatujących w zasięgu pola widzenia.
Badacze wykorzystali dane z ponad 10 lat obserwacji pojawiających się na planecie zórz.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.