Nie można budować dróg na terenie objętym programem „Natura 2000” – mówią twardo ekolodzy. Jeśli Komisja Europejska przyzna im rację, będzie to oznaczać... koniec budowy dróg w Polsce. .:::::.
Sprawa drogi przez Dolinę Rospudy to był dopiero początek. Podobne awantury szykują się teraz w całej Polsce. Prawie każdy projekt nowej drogi w Polsce można zablokować dokładnie tak samo jak obwodnicę Augustowa. – Przyjrzeliśmy się trasom projektowanym w Polsce według propozycji rządowej. Okazuje się, że 95 procent z nich przebiega przez tereny chronione programem „Natura 2000” – potwierdza Magdalena Mierzejewska z ekologicznej organizacji WWF Polska. – Trudno wyrokować, czy doprowadzi to do kolejnych blokad, jak nad Rospudą. To zależy od tego, jakie zostaną przygotowane warianty projektów tych tras. Nie chodzi tylko o przesunięcie trasy o sto metrów w prawo lub w lewo. Czasami rząd powinien rozważyć na przykład wariant zerowy, czyli odstąpienie od budowy drogi i zastąpienie celu, jaki droga miała osiągnąć, na przykład transportem kolejowym – uważa.
Problem w tym, że linie kolejowe, które Polska chce zmodernizować, też przecinają tereny „Natury 2000”. – Jest już decyzja Komisji Europejskiej, odmawiająca współfinansowania modernizacji linii kolejowej E65 na północy kraju – wylicza Magdalena Mierzejewska. – Nie dostaniemy też złamanego euro na obwodnicę Augustowa w proponowanym przez rząd kształcie. A na te projekty mieliśmy otrzymać prawie 90 mln euro. Komisja bada teraz sprawę zbiornika retencyjnego Kąty–Myscowa, który też wchodzi w konflikt z „Naturą 2000”. Zaręczam panu, że zbiornik nie otrzyma dotacji – mówi.
Rezerwat Polska
To nie wszystko. „Gazeta Prawna” podała ostatnio, że Unia już zablokowała wypłatę dotacji dla jednych z najważniejszych projektów w Polsce. – Potwierdzamy, że Komisja Europejska ma wątpliwości co do dwóch projektów drogowych: A4 Zgorzelec –Krzyżowa i S22 Elbląg –Krzyżowa, których fragmenty przechodzą przez tak zwane obszary cieniowe, czyli te, które zdaniem organizacji ekologicznych powinny być objęte systemem „Natura 2000” – poinformował nas Artur Mrugasiewicz z biura rzecznika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Wkrótce zacznie się problem z następnymi drogami. Autostrada A1 zderza się z ważnymi terenami „Natury 2000” w pięciu miejscach na północy Polski i w szóstym na południu. Autostrada A2 ma pięć takich kolizji, większość na zachodzie kraju. „Naturę 2000” przecina też pięć planowanych dróg ekspresowych.
Kto więc jest odpowiedzialny za zaprojektowanie sieci „Natura 2000” w Polsce w taki sposób? Przecież projekty tras widniały na mapach od dawna. Czy choć w niektórych wypadkach nie dało się wytyczyć „Natury 2000” tak, żeby nie było takich kolizji?
Odpowiedź nie jest taka prosta. Rząd wyznaczył swoją wersję obszarów chronionych, które obejmują 9 proc. terenu Polski. Komisja Europejska uznała jednak, że to za mało. I ogłosiła, że w takim razie obowiązuje propozycja... pozarządowych organizacji ekologicznych. A ich propozycja obejmuje aż 19 procent terytorium Polski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.