Brzmi to jak scenariusz filmu klasy B. W osadach jeziora odizolowanego od tysięcy lat przez lody Antarktydy międzynarodowa grupa naukowców odkryła coś, czego nikt się nie spodziewał. Sprawa jest arcyciekawa, także dla tych, którzy poszukują życia w kosmosie.
Podlodowe jeziora wzbudzają emocje z wielu powodów. Jednym z nich jest to, że są one odcięte od naszego świata czasami od wielu tysięcy lat. A nawet od setek tysięcy lat. Doskonałym przykładem jest jezioro Wostok, które znajduje się na biegunie południowym. Z badań wynika, że pokrywa lodowa mająca ponad 4 km grubości izoluje go od przynajmniej pół miliona lat. Przez tak długi okres to, co działo się w wodach jeziora, było niezależne od tego, co działo się na pozostałej części planety. Gruba warstwa lodu powodowała, że nawet wahania temperatur na Ziemi nie miały wpływu na temperaturę wody w jeziorze. Ta woda nigdy nie zamarzała, bo ciśnienie, jakie panuje w jeziorze, jest dość wysokie. Ponadto jezioro może pozyskiwać energię cieplną z powierzchni Ziemi.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Drodze Mlecznej wykryto gwiazdową czarną dziurę o rekordowo dużej masie
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.