Niemal nieznany u nas Paweł Strzelecki był geologiem i geografem, autorem monografii naukowej dotyczącej sporej części Australii i odkrywcą złóż złota. Gdy wydał w Londynie naukowe opracowanie, spowodował tym sensację.
Gratulował mu Darwin, a królowa Wiktora wręczyła medal. Australia była wtedy równie nieznana jak dzisiaj Mars albo Księżyc. Choć nie, o Księżycu czy Marsie wiemy dziś jednak więcej, niż na przełomie XVIII i XIX wieku wiedziano o Australii. Brytyjczycy założyli tam kolonię karną. Stąd gdy Strzelecki odkrył tam złoto, poproszono go, by zachował te informacje dla siebie. Wyjazd do Australii miał być karą, a nie nagrodą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.