Ni rośliny, ni zwierzęta

Przycupnięte swą „stopą” gdzieś na skale, o wielu rozwichrzonych „nad głową” ramionach. Barwne, w świetle reflektorów niczym gwiazdy muzyki reggae, których dredy kołyszą się lub dziko skaczą nad sceną. Ukwiały morskie mają cechy, których nie da się badać w żadnym innym zwierzęciu.

Choć ukwiały aktywnie się nie poruszają, a na pierwszy rzut oka wyglądają jak drzewa – mają „pień” i „gałęzie” – nie są roślinami. Mają np. komórki mięśniowe, są więc najprawdziwszymi zwierzętami. Dokładnie rzecz ujmując – parzydełkowcami (dawniej jamochłonami). Ich cechą charakterystyczną są komórki parzydełkowe, które na ogół skutecznie neutralizują ofiarę. Po to, by ją strawić. Stworzenia te nie mają jeszcze całego jelita, czyli gęba – po strawieniu ofiary – służy również do pozbycia się resztek. Krewnymi ukwiałów są inne parzydełkowce, czyli kostkowce, stułbiopławy, krążkopławy oraz koralowce, do których ukwiały się zaliczają.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg