Kamery monitoringu mają na nas oko nawet w niewielkich miejscowościach. W większych miastach obserwowani jesteśmy przez tysiące takich urządzeń. W Warszawie system monitoringu składa się z 20 tys. kamer. Co one mogą?
Kamery zawieszane są na budynkach czy słupach trakcyjnych i obserwują najbardziej ruchliwe i newralgiczne punkty miasta, ale są też w autobusach miejskich (w Warszawie ponad 10 tys.), w tramwajach czy w metrze. Bywają instalowane na dachach samochodów, które jeżdżą i rejestrują nieprawidłowo zaparkowane pojazdy. Montuje się je na skrzyżowaniach ulic czy na rogatkach miast, aby sczytywać tablice rejestracyjne poruszających się pojazdów. Kamery prywatne instalowane są w sklepach i przed nimi, na parkingach, a wielu kierowców umieszcza je w swoich samochodach. Do tych urządzeń różne służby mają dostęp ograniczony (mogą wystąpić o udostępnienie nagranego materiału, gdy kamera zarejestrowała obraz przestępstwa), ale zdarza się, że ich właściciele upubliczniają nagrania, umieszczając je w internecie. Trzeba sobie jasno powiedzieć: jesteśmy rejestrowani niemal każdego dnia, a będąc w miejscu publicznym, poruszając się w centrum miasta albo tam, gdzie jest większy ruch, możemy być zarejestrowani przez dziesiątki należących do różnych instytucji kamer.
Dostępne jest 33% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.