Sierpień to wyjątkowy miesiąc dla miłośników nocnego nieba. Podczas bezchmurnych nocy można oglądać Perseidy.
To rój meteorów, pozostałość komety Swift-Tuttle. - Są to okruchy lodowe, które możemy oglądać w formie "spadających gwiazd" na niebie - wyjaśnia kierownik działu astronomii Bartosz Bałdyga z Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego.
Podkreśla, że najwięcej przelotów można obserwować na tydzień przed 12-13 sierpnia i tydzień po tej nocy, która nazywana jest nocą Perseidów. Na tę noc olsztyńskie obserwatorium przygotowało kilka atrakcji. W planetarium, w ramach Warmińskiej Nocy Perseidów, odbędzie się koncert muzyki elektronicznej z oprawą laserową. - Odbędą się również odczyty związane z tym zjawiskiem. W ogrodzie astronomicznym wokół obserwatorium będzie można zobaczyć meteoryty. Poza tym będzie można się nauczyć obsługiwać obrotową mapę nieba, czy dowiedzieć się, jak samemu dokładnie obserwować Perseidy - wymienia kierownik.
Jak radzi, jeśli chcemy sami obserwować "spadające gwiazdy", powinniśmy się ciepło ubrać. - To są nocne obserwacje, a w sierpniu przy gruncie temperatura może już znacznie spaść. Trzeba wziąć koc i wybrać na łąkę, leśną polanę czy nad jezioro, gdzie nie ma sztucznego światła. Nie trzeba patrzeć w żadne konkretne miejsce, wystarczy, byśmy mieli niebo jak najszerzej widoczne - radzi i podkreśla, że najlepszą porą na obserwację jest północ.
Wyjaśnia, że zjawiska pojawiają się na całej rozciągłości nieba. - To, że w jednym wybranym miejscu nieba niczego nie zauważyliśmy, nie oznacza, że ogółem się nic nie wydarzyło - dodaje.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.