Prehistoryczne cmentarzysko z ludzkimi szczątkami sprzed ponad 10 tysięcy lat zostało odkryte w południowo-wschodniej Australii - informuje serwis internetowy Australian Broadcast Corp.
Odkrycia dokonano na stanowisku w pobliżu miasta Condobolin nad rzeką Lachlan, położonego w środkowo-zachodnim regionie australijskiego stanu Nowa Południowa Walia.
Jak poinformował Phil Purcell, archeolog z Biura Środowiska i Dziedzictwa Nowej Południowej Walii, odkryte na cmentarzysku ludzkie kości pochodzą sprzed co najmniej 10 tysięcy lat, na co wskazuje stopień zaawansowania procesu ich fosylizacji.
Według P. Purcella, lokalizacja odkrytego cmentarzyska w pobliżu pradawnego koryta rzeki Lachlan sugeruje, że znalezisko może być znacznie starsze.
Wcześniejsze badania poprzedniego koryta rzeki wykazały, że Lachlan - będąca dopływem rzeki Murrumbidgee - doprowadzała starym korytem wodę ze swoich źródeł w Wielkich Górach Wododziałowych jeszcze 25 tysięcy lat temu.
Zdaniem naukowców, istnienie prehistorycznych ludzkich siedlisk na brzegach zasobnej w wodę rzeki jest bardzo prawdopodobne.
Biuro Środowiska i Dziedzictwa Nowej Południowej Walii w porozumieniu z przedstawicielami lokalnej społeczności Aborygenów przygotowuje plan konserwacji niezwykłego znaleziska i możliwej relokacji szczątków.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.