Jedzenie gorzkiej czekolady chroni skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym - uważają badacze z kanadyjskiego uniwersytetu Laval. Jak podały kanadyjskie media, wkrótce zaczną się testy, które mają potwierdzić tę tezę.
Uniwersytet Laval (prowincja Quebec) rekrutuje obecnie ochotników o jasnej karnacji na codzienną porcję gorzkiej czekolady - około jednej trzeciej tabliczki (30 gram), przez 3 miesiące. Testy już się zaczęły, ale zainteresowani wciąż mają szansę na uczone objadanie się czekoladą.
Przy czym, jak podał dziennik "La Presse", ochronne działanie ma tylko prawdziwa gorzka czekolada o zawartości przynajmniej 60 proc. kakao. Czekolada mleczna nie wchodzi w grę. Jak bowiem twierdzą kanadyjscy badacze, odwołując się do wcześniejszych badań niemieckich i brytyjskich naukowców, ochronną rolę, zwiększającą odporność jasnej skóry na promienie UV, pełnią polifenole, które są eliminowane w procesie produkcji czekolady mlecznej.
Jak podkreślał dziennik, polifenole obecne w gorzkiej czekoladzie mają działanie przeciwutleniające, poprawiają też krążenie krwi. Te właśnie korzystne efekty będą m.in. badać naukowcy z Uniwersytetu Laval.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.