Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
– Nie macie tygrysów? To przecież taki duży sklep! – oburzał się klient jednego ze sklepów zoologicznych.
Ofiarami pogryzienia przez psy najczęściej zostają dzieci, pozostawione bez nadzoru rodziców. Bardzo często atakują zwierzęta znajome i należące do ras "przyjaznych". Jeśli choć raz dopuszczą się agresji, mogą spróbować znowu, ale bardziej brutalnie.
W jednej z indyjskich kopalni węgla brunatnego znaleziono gigantyczny, bo ważący 150 kilogramów, bursztyn, a w nim ponad 700 nieznanych dotąd gatunków starożytnych owadów.
Już wkrótce ma trafić na półki markowych sklepów i być sprzedawane w 1-litrowych kartonach, a także w formie sera Camembert, czy czekolady mlecznej.
Aż 1 200 nowych gatunków roślin i kręgowców, m.in. gatunek papugi o łysej głowie czy rzecznego delfina, odkryto w latach 1999-2009 w Puszczy Amazońskiej - wynika z najnowszego raportu organizacji ekologicznej WWF.
Chciałbym odnieść się do artykułu Przemysława Kucharczaka „Skąd biorą się sadzonki?”. Chodzi mi o dwie sprawy: stwierdzenia, że „drzewo i tak by zginęło, bo jest chore” oraz monitoringu na leśnych ścieżkach.
Naukowcy z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży otrzymali 230 tys. zł państwowego dofinansowania projektu badań populacji jaguarów, największych drapieżników Ameryki Południowej. Badania potrwają do 2012 roku we współpracy z naukowcami z Wenezueli.
Nie słyszą. Mają świetny węch i bardzo dobrze widzą. Poza jedzeniem, uwielbiają opalanie.
Leśnicy nie mogą zasiać nasion drzew spod Warszawy w lesie pod Zakopanem. Żołądź spod Legnicy może zostać posadzony tylko na terenie nadleśnictwa Legnica, ewentualnie sąsiednich nadleśnictw. Sadzonki specjalnie dla każdego nadleśnictwa przygotowuje dziś kilkanaście rozsianych po Polsce leśnych szkółek kontenerowych.
Nagle gaśnie światło. Tuż za mną rozlega się ryk jakiegoś zwierzęcia. Słychać też odgłosy walki, jakby kilka kroków ode mnie, i trzask łamanych łopat poroża. Jestem w leśnej sali edukacyjnej Nadleśnictwa Katowice. Mało kto wie o setkach podobnych miejsc, które w całym kraju przygotowali dla turystów leśnicy.