Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Polska jest ślimakową potęgą. W ubiegłym roku z naszego kraju wyjechało do zagranicznych odbiorców ponad 500 ton winniczków. Prawie połowa pochodziła z Dolnego Śląska.
W pasiekach praca wre. W majowe dni pszczelarze pochłonięci są przeglądem uli i ich skrzydlatych mieszkańców.
Z powodu silnego nagrzewania się centrów miast rosnące tam rośliny uczulają silniej i przez dłuższy czas. Sezon pylenia alergicy przetrwają w miastach łatwiej, jeśli zamiast brzóz i leszczyny będziemy tam sadzić akacje, klony i iglaki - radzi łódzki naukowiec.
W morskich sinicach, gąbkach, skorupiakach kryją się związki pomocne m.in. w walce z nowotworami i bakteriami. Kształtowane przez miliony lat w naturze, niemal nie mają skutków ubocznych. Teraz naukowcy sięgnęli do głębin, aby wydobyć te cenne substancje.
W Jemielnie na Dolnym Śląsku zamieszkało 50 susłów, przywiezionych tu z hodowli w poznańskim ogrodzie zoologicznym. Według przyrodników w naturalnych warunkach zwierzęta te ostatnio obserwowane były w naszym kraju około 30 lat temu.
Trzy wyspy na największym jeziorze w Polsce Śniardwach - Czarcią, Pajęczą oraz Szeroki Ostrów - opanowały gryzonie. Żeglarze skarżą się, że myszy i nornice tak się namnożyły, że w poszukiwaniu jedzenia wchodzą nawet na żaglówki po zawieszonych w powietrzu cumach.
Szantrapy, Myszki i Popłocha nie peszą błyski fleszy. Obecność gapiów znoszą z cierpliwością i godnością, jak przystało na członków rodziny królewskiej. Tym bardziej że w grę wchodzą… marchewki.
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie uchylił na pięć lat zakaz odstrzału bobrów na Żuławach Elbląskich. Ma to doprowadzić do całkowitej eliminacji zwierząt, które ryją nory w wałach przeciwpowodziowych i mogą doprowadzić do zalania tych terenów.
W ostatnich latach przyrodnicy obserwują od późnej jesieni w Krakowie bardzo liczne stada ptaków z północy Europy, w tym także setki mew i kormoranów. Przyciągają je łagodniejsza zima, ryby rzeczne i odpadki żywności na składowiskach śmieci.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat spadł poziom ołowiu w środowisku, ale wzrósł związków arsenu, kadmu i rtęci - wynika z badań przeprowadzonych przez olsztyńskich naukowców. Badali oni zawartość metali ciężkich w porożach jeleniowatych.