Wahania klimatu doprowadzały w przeszłości do upadku cywilizacji. Jednak nasza, technicznie zaawansowana społeczność poradzi sobie z kaprysami pogody - uważa klimatolog prof. Krzysztof Błażejczyk.
Zawsze musi być ktoś winny, bo wtedy społeczeństwo lepiej się czuje. Na winnego ostatnich powodzi został wyznaczony bóbr. Myśliwi z kilku województw otworzyli ogień do tych gryzoni.
Rybacy z Krogulnej aż trzy lata muszą pracować, żebyśmy mieli karpia na wigilijnym stole. Właśnie tyle trwa jego ekologiczna hodowla.