Rybacy z Krogulnej aż trzy lata muszą pracować, żebyśmy mieli karpia na wigilijnym stole. Właśnie tyle trwa jego ekologiczna hodowla.
Gospodarstwo Rybackie w Krogulnej koło Pokoju na Opolszczyźnie, należące do Lasów Państwowych, co roku przed Wigilią sprzedaje około 400 ton karpia. Trudno sobie wyobrazić tyle złowionych ryb. Chyba tak obfite połowy mieli na Jeziorze Tyberiadzkim rybacy towarzyszący Jezusowi. W Krogulnej chwalą się, że ich karpie są bardzo zdrowe, bo hodowane naturalnie, na pszenicy, której rocznie zjadają 1300 ton. Nie tak jak karmione sztucznymi granulatami łososie norweskie, ostatnio masowo sprzedawane na naszym rynku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Znaczenie ma też konsumpcja alkoholu, ogólna jakość snu i poziom uważności.
Kiedyś stada wróbli liczyły po kilkaset osobników, dziś widok kilkudziesięciu jest rzadkością.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Pomoże nam to lepiej znieść kolejną zmianę czasu na letni. Już w najbliższy weekend.