Być może wkrótce londyńscy policjanci będą musieli porzucić swoją intuicję i zdać się na sugestie programu komputerowego.
Początek był jak z filmu Hitchcocka. Najpierw trzęsienie ziemi, a później rosnące napięcie. Przecieki kontrolowane, podgrzewanie atmosfery, niepewne (podobno kradzione) szkice, a na końcu… .:::::.
Od czasu gdy udowodniono, że w raportach Międzynarodowego Panelu Klimatycznego są błędy i manipulacje, ci, którzy wieszczyli rychłą i nieodwracalną katastrofę ekologiczną - jakby przycichli.
Wszyscy teologowie z promotorem generalnym wiary stwierdzili jednogłośnie, że zostały przedłożone wystarczające dowody prawne i teologiczne, oraz że udowodniono ścisły związek przyczynowy między wezwaniem pośrednictwa bł. Rafała Kalinowskiego a uzdrowieniem i jedynie jego wstawiennictwu należy przypisać cud. .:::::.