Fragment książki "Nowe tajemnice Wszechświata", Wydawnictwo WAM, 2005 .:::::.
W ten sposób być może mogło powstać to, co nazwaliśmy „pierwotną zupą", tą nieuporządkowaną mieszaniną prebiotycznych molekuł, w której zachodziłyby rozliczne reakcje mogące doprowadzić po upływie milionów lat, po niezliczonych próbach i błędach, do koncentracji niektórych z tych molekuł, ich stabilizacji, a następnie uporządkowania w łańcuchach, a w końcu do powstania pierwszych żywych organizmów. Wystarczy bowiem niewielka liczba podstawowych cegiełek, by mogły powstać żyjące struktury, jak zauważył chemik Martin Olomucki. Potrzeba do tego 20 aminokwasów, 5 zasad azotowych, 2 cukry, glicerynę, alkohol, kwas tłuszczowy - czyli około trzydziestu podstawowych biomolekuł. Podobnie jak potrafimy wszystko wypowiedzieć za pomocą alfabetu składającego się z 26 liter, tak życie na samym swym początku nie wymagało dla potrzeb pierwotnego gaworzenia ani wielu elementów, ani bardzo złożonej organizacji. Względnie ograniczona liczba molekuł związków chemicznych opartych na węglu mogła w spontaniczny sposób przekształcić się w struktury bardziej złożone, zbudowane z tych kilkudziesięciu atomów, które następnie wchodziłyby pomiędzy sobą w reakcje poprzez miliony lat, by wreszcie spowodować powstanie większych i bardziej dopracowanych molekuł.
Mogło to w końcowym efekcie doprowadzić do powstania białek i kwasów nukleinowych, dwóch najistotniejszych dla każ-dej żywej istoty składników, a więc tego, który kieruje życiem komórek i zapewnia funkcjonowanie organizmu, oraz tego, który jest nosicielem informacji genetycznej i umożliwia jej dokładną reprodukcję. Od czego jednak wszystko się zaczęło? Bez kwasu nukleinowego białko nie miałoby sensu, nie wiedziałoby bowiem, co ma zrobić, a z kolei bez białka - kwas nukleinowy nie dysponuje żadnym środkiem działania. Dlaczego i w jaki sposób te dwa elementy materii organicznej uzyskały swe nadzwyczajne własności umożliwiające im wprowadzanie ładu oraz umiejętności reprodukcyjne i złożoną organizację, jaka jest właściwa dla istot żywych? Który z nich pojawił się pierwszy? Jest to typowy problem jajka i kury. Niektórzy z biologów usiłują rozwikłać tę zagadkę proponując rozwiązanie, w którym pierwsze molekuły organiczne miałyby właściwości zarówno białek jak i kwasów nukleinowych. W ten sposób jajko byłoby jednocześnie kurą. Można także wyobrazić sobie, że pierwsze kwasy nukleinowe nie byłyby tymi samymi, które znamy dzisiaj, mogły być przecież o wiele prostsze. Najważniejsze jest jednak to, że ich pojawienie się jest równoznaczne w decydujący sposób z zakończeniem cyklu prób zmierzającego do pojawienia się życia. Kwas nukleinowy jest przejawem tego, w jaki sposób gra przypadków doprowadziła do celu i uwieczniła powodzenie trwałości żywej materii za pomocą systemu, który jest prosty i skuteczny zarazem. Od tej chwili każda istota będzie w stanie się reprodukować w istotach do niej samej podobnych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.