USA. Odkryty niedawno nowy sposób uzyskiwania zarodkowych komórek macierzystych, niewymagający niszczenia zarodków, jest prawdziwym przełomem i może zmienić całkowicie etyczną refleksję nad pozyskiwaniem komórek potrzebnych do leczenia niektórych chorób – twierdzą bioetycy. .:::::.
Uczeni z amerykańskiego Uniwersytetu Wisconsin-Madison i japońskiego Kioto wyhodowali zarodkowe komórki macierzyste z komórek ludzkiej skóry. Nowa metoda pozwoli na wytwarzanie komórek macierzystych z tkanek należących do osoby, która potrzebuje przeszczepu.
Niepotrzebne byłoby więc klonowanie genetycznie dopasowanego materiału uzyskiwanego z embrionu. Dotąd klonowanie takie oznaczało uśmiercanie embrionu. Wyhodowane przez naukowców komórki wydają się niezwykle podobne do macierzystych komórek zarodkowych.
Kościół katolicki sprzeciwia się klonowaniu człowieka zarówno reprodukcyjnemu, jak i terapeutycznemu. Odkrycie uczonych brytyjskich i japońskich zostało bardzo przychylnie skomentowane przez bp. Elio Sgreccię, przewodniczącego Papieskiej Akademii Życia.
Gość Niedzielny 48/2007
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.