Olej ze skał

Bez cienia przesady można powiedzieć, że światowy boom naftowy rozpoczął się w Galicji, a konkretnie w okolicach Krosna, Jasła i Gorlic. Na ropę mówiono tam „skałolej”, bo wypływała spomiędzy skał.

Ropy w okolicach Krosna, Jasła czy Gorlic nie trzeba wydobywać. Sama wypływa albo zbiera się w wykopanych dołach. W lasach bez problemu można natrafić na niewielkie strumyki z krystalicznie czystą wodą, na której powierzchni… płyną oka ropy naftowej. I to wszystko nie w Arabii Saudyjskiej czy amerykańskim Teksasie, tylko w Polsce.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama