Bociany zostają u nas najczęściej dlatego, bo osłabione, nie zdążyły odlecieć ze swoją bocianią rodziną do ciepłych krajów.
O tym, że bociany przylatują do nas na wiosnę, wie każde dziecko. Ale dlaczego niektóre u nas zostają? Bo nie wszystkie bociany wracają na zimę do ciepłych krajów.
Bociany zostają u nas najczęściej dlatego, bo chore, kontuzjowane, porażone prądem. Ogólnie osłabione, po prostu nie zdążyły odlecieć ze swoją bocianią rodziną do ciepłych krajów. I właściwie dobrze, że chore bociany nie ruszyły w daleką wędrówkę, bo pewnie nie doleciałyby do Afryki. Teraz wszystkie ze złamanymi nogami, skrzydłami, poobijane po upadku z gniazd i niedożywione, mogą zimować w specjalnych Ośrodkach Rehabilitacyjnych dla Zwierząt Chronionych w całej Polsce. Bo okazuje się, że jeśli bociany mają odpowiednie pożywienie i są chronione przed opadami deszczu i śniegu, całkiem dobrze znoszą nawet silne mrozy.
Ważne tylko, żeby każdy kto spotka bociana potrzebującego pomocy, zawiadomił odpowiedni ośrodek dla zwierząt, i żeby sam albo przy pomocy pracowników ośrodka bezpiecznie złapał ptaka.
aktualna ocena | - |
głosujących | 0 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.