Gazprom poinformował, że wydobycie gazu ze złoża szelfowego Sztokman może się rozpocząć w 2030 roku - podała rosyjska agencja informacji gospodarczej Prime.
Maltesen / CC 2.0
Okolice Berlevåg
Norweskiego miasta nad Morzem Barentsa
Gazprom przygotował długoterminowy plan wydobywczy, z którego wynika, że wydobycie gazu ze złoża Sztokman może się rozpocząć w 2030 roku. Plan zakłada dwa warianty dotyczące ogólnej wielkości wydobycia w 2030 roku. Ma to być ok. 600 mld metrów sześć. albo 700 mld metrów sześć. gazu. Przyjęty plan uwzględnia wydobycie surowca w ramach projektu Sztokman.
Złoże Sztokman znajduje się w centrum szelfu rosyjskiej strefy Morza Barentsa i jest jednym z największych na świecie podmorskich pól gazowych. Jego potwierdzone zasoby wynoszą 3,9 bilionów metrów sześć. gazu i około 56,1 mln ton kondensatu gazowego.
Początkowo zagospodarowaniem tego złoża zajmowała się spółka Sztokman Development AG z francuskim Total (25 proc.) i norweskim StatoilHydro (24 proc.). Jednak w lipcu ub.r. z udziału w projekcie wycofał się Statoil, zwracając Gazpromowi swoje akcje Sztokman Development AG i spisując na straty 340 mln dolarów, które początkowo zainwestował.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.