Co by było, gdyby meteoryty pojawiły się na polskim niebie? Czy firmy ubezpieczeniowe są przygotowane na spadające z nieba kamienie? - pyta "Dziennik Polski".
Aleksander Daszewski z Biura Rzecznika Ubezpieczonych twierdzi, że warunki ubezpieczeń nieruchomości nie obejmują tak nadzwyczajnych zdarzeń, jak upadek meteorytu. Zauważa jednak, że szanse na odszkodowanie w takim przypadku mają poszkodowani przez meteoryt ludzie, bo taka sytuacja wpisuje się w warunki ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków.
Niektórzy ubezpieczyciele twierdzą jednak, że w przypadku nieruchomości ochrona przed kosmicznymi kamieniami też może być zapewniona. - W swojej ofercie mamy ubezpieczenia mienia od wszelkich ryzyk. Oznacza to, że firma odpowiada za szkody spowodowane wszystkimi zdarzeniami, w tym uderzeniem meteorytu, zapewnia Tomasza Borowski z Compensy.
Polski Zakład Ubezpieczeń jest bardziej ostrożny. Poszkodowanym przez meteoryty wypłaci odszkodowanie tylko w przypadku uszkodzenia samochodu. Natomiast posiadacze polisy w grupie Allianz za straty spowodowane zderzeniem z meteorytem nie dostaną nic.
Znaczenie ma też konsumpcja alkoholu, ogólna jakość snu i poziom uważności.
Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.
Rośnie problem nadużywania opioidowych leków przeciwbólowych.
Kiedyś stada wróbli liczyły po kilkaset osobników, dziś widok kilkudziesięciu jest rzadkością.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Pomoże nam to lepiej znieść kolejną zmianę czasu na letni. Już w najbliższy weekend.