Wiosenna akcja ochrony płazów

Niedawno w Sidorówce w Suwalskim Parku Krajobrazowym (SPK) pracownicy tego parku ustawili przy drogach około 200 metrów płotków. W Biebrzańskim Parku Narodowym w okolicach Goniądza ustawiono 300 metrów płotków.

Co roku wiosną żaby migrują z miejsc swojej zimowej hibernacji z pól, lasów, jezior do płytkich zbiorników wodnych, by tam złożyć skrzek. Płotki pozwalają na bezpiecznie migracje płazów. Płazy wpadają do wkopanych między nimi specjalnych naczyń i są przenoszone przez drogi przez uczestniczących w akcjach pracowników parków oraz wolontariuszy.

Jak poinformowała PAP dyrektor Suwalskiego Parku Krajobrazowego Teresa Świerubska, Sidorówka to jedno z dwóch miejsc w parku gdzie płazy masowo migrują do zbiorników wodnych, by złożyć tam skrzek. Drugie miejsce to Kleszczówek. Tam kilka lat temu dzięki Stowarzyszeniu "Człowiek i Przyroda" powstało specjalne przejście pod drogą dla płazów. Co roku na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego ratowanych jest dzięki płotkom około trzech tysięcy płazów.

W Suwalskim Parku Krajobrazowym występuje 12 gatunków płazów. Przejście w Sidorówce przekraczają zwierzęta dziewięciu gatunków: żaby brunatne (trawna i moczarowa), żaby zielone (jeziorkowa i wodna), kumak nizinny, ropucha szara, grzebiuszka ziemna, traszka zwyczajna i traszka grzebieniasta. Park prowadzi akcję ochrony płazów wiosną od piętnastu lat.

Od 2010 roku, za pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, akcję stawiania płotków chroniących płazy prowadzi także Biebrzański Park Narodowy w okolicach Goniądza na trasie do Wólki Piasecznej. Piotr Tałałaj z tego parku powiedział PAP, że w akcji pomagają uczniowie z gimnazjum i liceum w Goniądzu, którzy systematycznie przenoszą płazy przez drogi. Oprócz przenoszenia płazów, uczą się rozpoznawania gatunków, metod ich ochrony. Projekt edukacyjny "Chrońmy biebrzańskie płazy" będzie kontynuowany do 2015 roku. Później Biebrzański Park Narodowy chce do podobnych działań zachęcać także gminy.

Płotków nie stawiają już pracownicy Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego "Dolina Narwi". Jak powiedziała PAP pracownica parku Anna Jadczak, w tym roku pod drogą, w miejscu, gdzie migrują płazy, zamontowano specjalne przepusty, którymi płazy przechodzą na drugą stronę. Przepusty znajdują się na ponadkilometrowym odcinku drogi Kalinowo-Drozdowo.

W Łomżyńskim Parku Krajobrazowym występują m.in. traszki grzebieniaste i zwyczajne, kumaki nizinne, grzebiuszki ziemne, rzekotki drzewne, ropuchy szare, żaby brunatne oraz zielone.