Podczas gdy Stany Zjednoczone i Kanada przeżywają największe mrozy w historii, w północnej Europie panuje wyjątkowo łagodna pogoda, która zakłóca normalny tryb funkcjonowania fauny i flory.
Na skutek największych od 20 lat mrozów panujących na dużych obszarach Stanów Zjednoczonych od niedzieli zmarło co najmniej 21 osób. Meteorolodzy zapewniają jednak, że w najbliższych dniach temperatura wzrośnie.
Ujemne temperatury odnotowano we wszystkich 50 stanach USA, w tym w Kalifornii i na Florydzie, a nawet na znanych z tropikalnego klimatu Hawajach, gdzie na szczycie nieczynnego wulkanu Mauna Kea temperatura wyniosła minus 7 stopni Celsjusza.
Rekordy zimna padły w wielu stanach, m.in. w Alabamie, Georgii, Tennessee, Arkansas, Michigan, Maryland, Ohio, Pensylwanii i Nowym Jorku. W Atlancie i Georgii temperatura była niższa o 25 stopni od średniej dla tej pory roku. We wtorek w Minnesocie termometry wskazywały 37 stopni poniżej zera - rekordową temperaturę dla całych Stanów.
W środę rano w Nowym Jorku odnotowano 12 stopni poniżej zera, w stolicy kraju Waszyngtonie - minus 8 stopni Celsjusza, a w Chicago - minus 18.
Fala mrozów i śnieżyc wywołała bardzo poważne zakłócenia w transporcie kolejowym i lotniczym. Tylko we wtorek odwołano blisko 2700 lotów w całym kraju; w sumie od czwartku anulowano 18 tysięcy połączeń.
Zmęczonych ekstremalną pogodą Amerykanów meteorolodzy uspokajają jednak, że już w najbliższych dniach na większości obszaru Stanów Zjednoczonych temperatury znów będą dodatnie.
Tymczasem grudzień był na północy Europy jednym z najłagodniejszych miesięcy na przestrzeni ostatnich stu lat.
W Oslo odnotowano najcieplejsze Boże Narodzenie od 1937 r., od kiedy zaczęto rejestrować pierwsze pomiary temperatury. W Helsinkach i w południowej części Finlandii w ostatnich dwóch tygodniach grudnia odnotowano temperaturę najwyższą od 30 lat. W Danii 24 grudnia termometry wskazywały do 11,6 stopni Celsjusza.
Podobnie zapowiada się początek nowego roku: w skandynawskich stolicach nie uświadczy się ani śniegu, ani szadzi, co jest zjawiskiem niespotykanym jak na tę porę roku - zwraca uwagę agencja AFP. Śnieg jedynie na chwilę pojawił się w Oslo i Sztokholmie na początku grudnia.
Szwedzki dziennik "Dagens Nyhether" opublikował zdjęcie kwiatu wiśni w centrum Sztokholmu, gdzie wciąż jest wiele ptaków wędrownych, które zwykle o tej porze przebywają już w łagodniejszym klimacie.
"Na północy zima już przyszła, ale na południu jest wciąż jesień według ocen synoptyków" - poinformował szwedzki instytut meteorologiczny SMHI.
Na zachodzie Norwegii lokalne media opublikowały zrobione przez czytelników zdjęcia rozwijających się pąków krokusów, stokrotek i mniszków pospolitych, czy kwitnące wiciokrzewy pomorskie.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.