Amerykański bezzałogowy statek towarowy Cygnus pomyślnie dotarł w środę do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - poinformowała NASA. Operację cumowania przeprowadzili astronauci z pomocą 17-metrowego automatycznego manipulatora (Canadarm2).
Statek przywiózł sześcioosobowej załodze ISS ładunek ważący ponad 1600 kg, w tym żywność, wodę, części zapasowe do różnych urządzeń, a także metriały i aparaturę do eksperymentów naukowych.
Cygnus (łac. łabędź) został wyniesiony w niedzielę na orbitę przez rakietę Antares amerykańskiej firmy Orbital Sciences Corp. To już druga z ośmiu komercyjnych misji zaopatrzeniowych Orbital Sciences w ramach kontraktu z NASA, amerykańską Agencją Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej. Kontrakt opiewa na 1,9 mld dolarów. Pierwszy komercyjny lot odbył się w styczniu br.
NASA, która wycofała z eksploatacji swe wahadłowce, korzysta odpłatnie z usług firm Orbital Sciences i SpaceX, by dostarczać zaopatrzenie na ISS.
Cygnus ma pozostać zacumowany do ISS przez miesiąc. Statek zostanie załadowany śmieciami ze stacji i po odłączeniu od ISS spłonie w atmosferze ziemskiej.
Z kolei szpaki, by zapamiętać nową frazę, muszą pozbyć się z pamięci starszych dźwięków.
Opracowano je z pomocą ochotnika, który w czasie swojego życia został ugryziony kilkaset razy.
NASA poinformowała o nowych wynikach badań z misji kosmicznej Juno.
Otyłość dziecięca stanowi coraz większe wyzwanie na całym świecie.
13 proc. przypadków Alzheimera można przypisać brakowi aktywności fizycznej.
Setki gatunków płazów znajdą się poza tolerowanym przez nie zakresem temperatur
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.