XVII i XVIII-wieczne malowidła ścienne odkryli konserwatorzy zabytków podczas rozpoczętej właśnie kompleksowej renowacji kaplicy Męki Pańskiej w Bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie.
Starsze z malowideł znajduje się po prawej stronie ołtarza i przedstawia fragment sceny ukrzyżowania Chrystusa. Historycy sztuki przypuszczają, że może pochodzić z XVII wieku. Z kolei w jednym z przęseł kaplicy po zdjęciu zniszczonych warstw tynków oczom konserwatorów ukazało się malowidło przedstawiające postać kobiety.
"Przed rozpoczęciem prac mieliśmy informację, że w tej kaplicy nie zachowały się malowidła. Będziemy teraz weryfikować tą wiedzę w dostępnych źródłach i u osób, które prowadziły tu wcześniej prace konserwatorskie" - mówiła dziennikarzom konserwator dzieł sztuki Małgorzata Mrzygłód-Tomasik.
Członkowie komisji konserwatorskiej SKOZK, którzy w piątek oglądali malowidła, mają ponownie spotkać się po Wielkanocy i zdecydować o dalszych pracach.
W ramach kompleksowej konserwacji odnowione zostanie wnętrze i wyposażenie kaplicy, w tym namalowane przez Józefa Mehoffera w l. 1933-46 obrazy drogi krzyżowej. Prace są finansowane dzięki dotacji SKOZK (202,5 tys. zł) i środkom z funduszy europejskich przyznanych przez województwo małopolskie.
Kaplica Męki Pańskiej od końca XVI wieku do 1905 r. należała do Arcybractwa Męki Pańskiej założonego w 1595 r. przez biskupa krakowskiego Marcina Szyszkowskiego. Kilkakrotnie była niszczona przez pożary. Znajduje się w niej grób-sarkofag z relikwiami bł. Anieli Salawy, a od 2003 r. eksponowana jest wierna kopia Całunu Turyńskiego.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
To substancje wywołujące m.in. nowotwory i choroby tarczycy.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.