Statek kosmiczny Shenzhou 11 z dwoma astronautami na pokładzie przycumował do chińskiego modułu orbitalnego Tiangong 2 - poinformowała w środę chińska agencja prasowa Xinhua.
Agencja Xinhua podkreśla, że manewr cumowania przebiegł bez najmniejszych problemów i wszystkie systemy działają właściwie.
Statek Shenzhou 11 wystartował w poniedziałek z kosmodromu Jiuquan na pustyni Gobi, około 1600 kilometrów na północny zachód od Pekinu, z misją dostarczenie załogi do chińskiego modułu orbitalnego Tiangong 2, który zastąpił znajdujący się wcześniej na orbicie zespół Tiangong 1.
Załoga spędzi w laboratorium kosmicznym Tiangong 2 ponad miesiąc, badając sprawność systemu oraz procesy związane ze średniookresowym przebywaniem w kosmosie. Astronauci będą też przeprowadzać i nadzorować eksperymenty naukowe, w tym medyczne. Ich zadaniem będzie również uzupełnienie paliwa.
Umieszczenie laboratorium Tiangong 2 (Niebiański Pałac) na orbicie planowano początkowo na koniec w 2016 roku. Moduł znajduje się na orbicie już od 15 września. Jest on przeznaczony do doświadczeń z udziałem załogowego statku kosmicznego oraz towarowego Tianzhou.
Eksperymenty te będą stanowiły etap w pracach nad chińską stałą stacją orbitalną.
W najbliższych latach ChRL chce rozpocząć prace nad własną stacją kosmiczną; kluczowy moduł Tianhe 1 (Niebiańska Harmonia) ma zostać wystrzelony w kosmos w 2018 roku. Jeśli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) zgodnie z planem zostanie wyłączona z użytku w 2024 roku, Chiny będą jedynym krajem na świecie dysponującym stałą placówką w kosmosie.
W 2021 roku Państwo Środka chce wysłać sondę na Marsa, a trzy lata później wyekspediować na Księżyc załogowy statek kosmiczny.
Rzuca to nowe światło na zachowania społeczne kotów domowych.
Analizowanie ogromnych zbiorów danych genetycznych tradycyjnymi metodami zajęłoby nawet kilka lat.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".