Pod koniec 2018 roku prywatna firma kosmiczna SpaceX wyśle w podróż dookoła Księżyca parę kosmicznych turystów - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej założyciel i szef SpaceX Elon Musk.
Musk nie ujawnił ich nazwisk. Powiedział jedynie, że to "nikt z Hollywood". Nie ujawnił także sum, jakie tytułem zaliczek, wpłaciły już te osoby. Jeszcze w tym roku będą musiały przejść intensywne testy i treningi. Szef SpaceX przyznał, że istnieje pewne ryzyko związane z tym lotem. "Robimy wszystko, by je zminimalizować" - zapewnił Musk.
Kapsuła Dragon 2 zostanie wyniesiona przy pomocy rakiety Falcon Heavy z Centrum Kosmicznego imienia Johna F. Kennedy'ego na przylądku Canaveral. Statek kosmiczny zabierze dwóch kosmicznych turystów w pobliże Księżyca, okrąży go i zabierze z powrotem na Ziemię. Cały lot ma trwać około tygodnia.
Będzie to pierwszy lot z kosmicznymi turystami w pobliże Księżyca. Pierwszym w historii kosmicznym turystą był amerykański miliarder Dennis Tito, który w 2001 r. przez ponad tydzień znajdował się na orbicie. Za ten lot zapłacił Rosjanom 20 mln dolarów.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Z ośrodka kosmicznego NASA na Florydzie wystartowała w poniedziałek rakieta SpaceX Falcon 9.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.