Już pierwsze dni wykopalisk przyniosły zaskakujące i niezwykle cenne z historycznego punktu widzenia odkrycia.
Dzięki wsparciu finansowemu Gminy Opoczno rozpoczął się trzeci etap badań archeologicznych przy zamku Kazimierza Wielkiego w Opocznie. Ma on na celu przede wszystkim rozpoznanie dalszego przebiegu pozostałości średniowiecznego muru miejskiego, a także precyzyjną lokalizację widocznej na archiwalnych planach miasta półbaszty oraz ulicy Błotnej - w jej dawnym ciągu wzdłuż murów zamkowych. W tym celu wykonane zostaną dodatkowe trzy wykopy od strony południowo-wschodniej oraz wschodniej zamku.
- Już pierwsze dni wykopalisk przyniosły zaskakujące i niezwykle cenne z historycznego punktu widzenia odkrycia. W pierwszym wykopie, przy schodach obecnego ganku zostało odkopane wejście do piwnic zamkowych, które mogło również pełnić rolę klatki schodowej lub drogi ewakuacyjnej z zamku na zewnątrz murów. Niestety wejście razem z dostępem do piwnic są całkowicie zagruzowane. W późniejszym terminie, po analizie uzyskanych w trakcie prac materiałów, możliwe będzie dokładne datowanie odkrycia. Obecnie przypuszczać można, że powstało ono na początku XIX wieku - mówi Wiktor Pietrzyk z Muzeum Regionalnego w Opocznie.
W trzecim z wykopów udało się odkryć fragmenty średniowiecznej półbaszty połączonej pod kątem prostym z murem miejskim. Całość zachowała się niestety w dość słabym stanie, ale znalezisko potwierdza lokalizację muru miejskiego, samego zamku i jego średniowiecznych funkcji obronnych. Podczas badań pozyskano też znaczną ilość materiału archeologicznego: fragmenty ceramiki średniowiecznej i późniejszej, narzędzia kamienne - które potwierdzają obecność człowieka na tym terenie już w epoce neolitu - oraz monety, a wśród nich srebrny szeląg ryski Zygmunta III Wazy z XVI wieku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Zamiast wielu godzin, niektóre obliczenia można przeprowadzić w pół minuty.
Pingwiny maskowe zasypiają tysiące razy dziennie na 4 sekundy. Czemu?
Ryby stanowią potencjalne zagrożenie dla jesiotra ostronosego.
Amerykański rząd zadecydował w czwartek, że populacja niedźwiedzi grizli nie jest już zagrożona.