Jedna z najważniejszych misji w historii badania kosmosu zakończyła swój żywot. Z premedytacją skierowano ją w stronę powierzchni Saturna. Tam nie dotarła, bo krótko po tym, jak weszła w atmosferę planety, słuch po niej zaginął.
To było zresztą do przewidzenia. Saturn, tak jak Jowisz czy Uran, jest gazowym olbrzymem. Ogromną planetą, której gęsta atmosfera wytwarza tak duże ciśnienie, że wszystko, co w nią wleci, jest natychmiast miażdżone.
Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.